Czy bycie kobietą, oznacza potrzebę bycia matka? - Niekoniecznie.
Czy bycie matką, przysłania nam inne nasze życiowe role? - Bardzo często.
Twoje priorytety dotyczą męża, dzieci albo domu? Twoje marzenia, pragnienia opierają się na rodzinie? Aby dzieci były zdrowe, aby mąż był pracowity, aby pojechać na wycieczkę do hotelu, gdzie są atrakcje dla dzieci, aby dzieciom niczego nie zabrakło.
Ale jakie są Twoje priorytety, dotyczące Ciebie? Czy potrafisz sprawić sobie przyjemność? Pachnącą czekoladę do picia, kawałek ulubionego ciasta, masaż, zabieg relaksujący.
Małe czy duże, banalne czy wymyślne - nieważne. Ważne, by były Twoje.
Twoje cele wyznaczone są przez porównywanie się do innych? Ale czy naprawdę warto? Nie musisz być blondynką, nie musisz mieć umięśnionego brzucha, czy własnej firmy. Warto byś Ty, czuła się z tym dobrze.
Posłuchaj siebie i uwierz, że jesteś wystarczająca. To Ty grasz główną rolę w swoim życiu. Jesteś równie ważna.
Zauważ siebie, nie przez pryzmat matki, żony czy koleżanki. Tylko siebie, swojego ja. Ze swoimi myślami, wartościami, pragnieniami.
Daj sobie zrozumienie, przytulenie, wyrozumiałość i przyjemność.
Ty jesteś ważna. Najważniejsza.
Jak w samolocie - ratuj najpierw siebie.